prof. dr hab. n. med. Anna Sysa-Jędrzejowska
prof. dr hab. n. med. Anna Sysa-Jędrzejowska
Data publikacji 02.06.2021
Czas czytania ok. 2 min

W ostatnich latach obserwuje się stały wzrost zakażeń grzybami drożdżopodobnymi zarówno skóry jak i błony śluzowej. Drożdżyce stanowią obecnie nie tylko problem dermatologiczny, ale również ogólnolekarski i społeczny. Na rozwój zakażeń drożdżakowych ma niewątpliwy wpływ środowisko jak też w największym stopniu postęp medycyny związany m.in. ze stosowaniem antybiotyków, kortykosteroidów, cytostatyków, immunosupresyjnym działaniem promieniolecznictwa i transplantacją narządów. Również nowoczesne procedury diagnostyczne i terapeutyczne (np. cewniki) sprzyjają rozwojowi zakażeń.

Do kolejnych czynników predysponujących do infekcji należą

  • zaburzenia hormonalne,
  • choroby nowotworowe,
  • choroby zakaźne.

Ciąża, aczkolwiek jest stanem fizjologicznym, również zwiększa podatność na ten rodzaj zakażeń. W tym okresie organizm kobiety wytwarza substancje o nieswoistym, miejscowym działaniu immunosupresyjnym. Kolonizacji sprzyja także obrzęk tkanek i zmiana pH w kierunku zasadowym. Zapalenie pochwy i sromu u kobiet a żołędzi i napletka u mężczyzn często jest pierwszym objawem cukrzycy.

Grzyby drożdżopodobne stanowią fizjologiczną florę bakteryjną człowieka. Wynika to ze stałego kontaktu skóry, jamy ustnej i pochwy ze środowiskiem zewnętrznym. Nieuszkodzona skóra i błona śluzowa stanowi naturalną barierę ochronną. Stałe złuszczanie powierzchniowe usuwa grzyby mechanicznie a kwaśny odczyn środowiska, substancje produkowane przez organizm i sprawny układ immunologiczny zapobiegają rozwojowi zakażenia.

Do czynników środowiskowych przełamujących barierę ochronną i predysponujących do rozwoju drożdżycy należy:

  • przegrzanie,
  • zwiększona wilgotność,
  • zaniedbania higieniczne,
  • mikrourazy.

Spośród 140 gatunków Candida za chorobotwórcze uznano kilkanaście z nich. W Polsce>