Niewydolność serca – wciąż wyzwanie, na którym warto się skoncentrować
Skrót informacji
- Definicja „zaostrzenia” niewydolności serca została znacznie uproszczona przez ekspertów. Obecnie za zaostrzenie uważa się każde nasilenie objawów (rozumianych zarówno jako dolegliwości, jak i typowe odchylenia w badaniu przedmiotowym) u osoby z wcześniej rozpoznaną niewydolnością serca, które wymaga intensyfikacji terapii.
- Wciąż rośnie liczba pacjentów ze współwystępującym migotaniem przedsionków. Wzajemna zależność pomiędzy HF a AF jest tak ścisła, iż czasem trudno jest rozróżnić, czy to przyspieszenie rytmu komór w obrębie AF stanowi przyczynę nasilenia objawów niewydolności serca, czy też tachykardia jest reakcją na zaostrzenie HF i pogorszenie tolerancji arytmii jest efektem wtórnym.
- Prawdziwym przełomem było wprowadzenie do terapii niewydolności serca flozyn – dapagliflozyny i empagliflozyny do schematu leczenia HFrEF, a empagliflozyny również do schematu leczenia HFprEF, co potwierdzają mi. szwedzkie badania.
Na łamach renomowanego pisma European Journal of Heart Failure ukazał się w ostatnich tygodniach artykuł, których zainspirował nas do ponownego poruszenie problemu niewydolności serca.
Nowe spojrzenie na zaostrzenie niewydolności serca
Przede wszystkim trzeba wyraźnie podkreślić, że zarówno europejskie (ESC), jak i amerykańskie (AFH) gremia specjalistów uprościły definicję „zaostrzenia” niewydolności serca. Aktualnie za zaostrzenie uważa się każde nasilenie objawów (rozumianych zarówno jako dolegliwości, jak i typowe odchylenia w badaniu przedmiotowym – anglojęzyczne sformułowanie symptoms and signs nie znajduje dobrego, zwięzłego tłumaczenia na język polski) u osoby z wcześniej rozpoznaną niewydolnością serca, które wymaga intensyfikacji terapii. Warto podkreślić, że intensyfikacją jest również zwiększenie dawki doustnego diuretyku w warunkach ambulatoryjnych czy też w ramach interwencji w SOR/Izbie przyjęć.
Wiemy doskonale z licznych badań i rejestrów, że powtarzające się hospitalizacje pacjentów z powodu HF są markerem złej prognozy. Najnowsze rejestry, między innymi REPORT-HF (prospective international REgistry to assess medical Practice with lOngitudinal obseRvation for Treatment of Heart Failure) wskazują, iż większość pacjentów hospitalizowanych z powodu HF ma obniżoną frakcję wyrzutową lewej komory (LVEF), a ich rokowanie w perspektywie rocznej jest nieco gorsze niż pacjentów z pośrednią lub zachowaną frakcją wyrzutową, czas hospitalizacji omawianej grupy chorych jest jednak już niezależny od fenotypu niewydolności serca. Mając na uwadze modyfikację>