Relaks a laktacja

Karmienie piersią niemowląt jest bardzo korzystne dla ich prawidłowego rozwoju i wzrostu. Jest ono słuszne z punktu widzenia ekonomii i ekologii. W wielu krajach jego rozpowszechnienie jest jednak niskie. Może to wynikać między innymi z utrudniających laktację zaburzeń zdrowia psychicznego po porodzie. Na łamach JAMA Pediatrics opublikowano niedawno wyniki przeglądu systematycznego i metaanalizy oceniającej przydatność technik relaksacyjnych w zwiększaniu produkcji mleka u kobiet.

Terapia relaksacyjna obejmuje progresywne rozluźnianie mięśni przy muzyce, medytację, praktykowanie uważności, oraz wizualizację. Ma to na celu zmniejszenie częstości oddechów, obniżenie tętna i ciśnienia krwi oraz ogólną poprawę samopoczucia i uspokojenie. Terapia relaksacyjna może wpływać na wytwarzanie mleka poprzez uwalnianie oksytocyny i prolaktyny, które są fizjologicznie powiązane z hormonami stresu. Dodatkowo, lepsze samopoczucie matki może dawać jej przekonanie o większej skuteczności, co może prowadzić do chęci częstszego karmienia i odciągania mleka.

W przedstawionej pracy badacze postanowili ocenić wszystkie dostępne dowody na to, czy wdrożenie technik relaksacyjnych poprawia laktację i samopoczucie. Po przeszukaniu międzynarodowych baz publikacji naukowych dwóch niezależnych recenzentów sprawdziło kwalifikowalność. Kryteria włączenia obejmowały pełnotekstowe, recenzowane publikacje z randomizowanymi badaniami klinicznymi. Techniki, całkowicie fizyczne (np. masaż) wykluczono. Łącznie 7% wstępnie zidentyfikowanych badań spełniało kryteria selekcji. Oceniono także ryzyko stronniczności. Wstępnie określone pierwotne wyniki obejmowały ilość mleka>