Aleksander Prejbisz
prof. dr hab. n. med.
Aleksander Prejbisz
Data publikacji 09.11.2021
Czas czytania ok. 11 min

Mówiąc o cukrzycy, należy pamiętać, że jest to choroba związana z wysokim ryzykiem sercowo-naczyniowym. Na przestrzeni ostatnich lat ryzyko zgonu z jakiejkolwiek przyczyny oraz zgonu z przyczyn naczyniowo-sercowych u chorych na cukrzycę ulega zmniejszeniu – wciąż jednak utrzymuje się na poziomie wyższym niż w populacji ogólnej. Niestety krzywe te nie dążą do zbliżenia się do siebie – widać, że nadal cukrzyca pozostaje istotnym czynnikiem, z którym lekarze nie do końca radzą sobie w odniesieniu do zmniejszenia ryzyka sercowo- naczyniowego.

Jakie są wykładniki wyższego ryzyka sercowo-naczyniowego u chorych na cukrzycę?

Jak wynika z badania opublikowanego w The New England Journal of Medicine, należą do nich przede wszystkim: wysokość ciśnienia tętniczego, stężenie cholesterolu LDL i stopień kontroli cukrzycy. Są to trzy główne czynniki, na których należy w pierwszej kolejności koncentrować w codziennej praktyce lekarskiej. To także bardzo ważne, aby kontrolować je u pacjentów z cukrzycą.

Kolejnymi czynnikami, które mają równie istotne znaczenie w odniesieniu do ryzyka zgonu, ryzyka zawału serca, ryzyka udaru mózgu u chorych na cukrzycę, są: funkcja nerek, wydolność serca, rozwój niewydolności serca i funkcja nerek oceniona rozwojem albuminurii. Oznacza to, że oba wykładniki nieprawidłowej funkcji nerek będą wpływały na ryzyko u chorych na cukrzycę, a także na rozwój niewydolności serca. Te czynniki>