Data publikacji 15.09.2023
Czas czytania ok. 1 min

Pobyt w lesie pobudza produkcję hormonu szczęścia, czyli serotoniny. Dzięki temu spacery w lesie, pobyt w lesie ma więc działanie antydepresyjne, co zostało potwierdzone w badaniu. Są badania, które pokazuję, ze półgodzinny spacer w naturze 5 razy w tygodniu zmniejsza ryzyko zachorowania na depresję nawet o 30%. Badano też wpływ spacerów po parku na samopoczucie: osób z objawami depresji wyraźnie zmniejszał się wtedy poziom lęku i poprawiało się samopoczucie.

W innym badaniu w Anglii wykazano, że umiarkowana aktywność fizyczna, w tym właśnie spacer, zmniejszą ryzyko wystąpienia depresji. Badacze oszacowali, że prawie 12 proc. przypadków depresji można było uniknąć dzięki określonej ilości ćwiczeń. Analiza wykazała, że osoby, które przez 2,5 godziny w tygodniu spacerowały miały o 18 proc. mniejsze ryzyko depresji niż osoby, które w ogóle nie ćwiczyły.

Co jeszcze? Badania kanadyjskie pokazały, że pacjenci w depresji klinicznej wykazywali wyższą wydajność pamięci po spacerze wśród przyrody, w porównaniu do spaceru w ciężkim środowisku miejskim. Uczestnicy wykazują 16% wzrost zainteresowania i funkcjonowania pamięci operacyjnej po spacerze w otoczeniu przyrody, w stosunku do miejskich spacerów. Uwaga – badacze podkreślają, że spacer może być traktowany jedynie jako czynnik wspomagający leczenie. Nie jest zamiennikiem dla sprawdzonych metod leczenia depresji.

W krótkich słowach o innych korzyściach z leśnych spacerów:

  • 1,4%>