Dr Jacek Janusz. Ścieżki zdrowia - o pasji do medycyny i kolarstwa

Zaangażowanie w pracę i aktywne hobby - jak to połączyć, żeby zachować balans w życiu? Zapraszamy  do lektury naszego wywiadu z doktorem Jackiem Januszem, który dzieli się swoimi refleksjami na temat pasji, medycyny i kolarstwa

Skąd zainteresowanie kolarstwem? Dlaczego akurat ta dziedzina sportowa?

Można powiedzieć, że kolarstwo towarzyszyło mi już w okresie dziecięcym. Pochodzę z małego miasteczka, jakim są Strzelce Krajeńskie - to tam jako mały chłopiec miałem okazję przyglądać się kolarstwu przełajowemu i wielkim osobistościom tego sportu, oraz kolarzom z klubu LKS POM. Sam nie byłem zawodnikiem, w latach 90. większość czasu spędzałem na nauce w szkole, a o treningach nie było mowy. Rowerowa pasja, na dobre rozpoczęła się w okresie studiów. Była to swojego rodzaju odskocznia od nauki, forma przewietrzenia głowy przed kolejnym kolokwium, chęć poznania nowych miejsc. Początkowo były to przejażdżki po 20-30km, chciałem poznać okoliczne tereny leśne, wybierałem lokalizacje, które zaciekawiły mnie i tam jeździłem. Pech chciał, że w 2016 roku uległem wypadkowi. Była jesień, a ja wybrałem się ze znajomym na przejażdżkę do lasu. W rowerze, na oponach typu slick, na śliskim zjeździe podbiło mi koło, nie wyhamowałem i przy prędkości około 40-50km/h uderzyłem w drzewo, straciłem przytomność. Wezwano ZPR, ocknąłem się po kilku minutach już w ambulansie,>