Redakcja PolpharmaDlaCiebie.pl
Redakcja PolpharmaDlaCiebie.pl
Data publikacji 30.11.2023
Czas czytania ok. 14 min

Zapraszamy do lektury wywiadu z doktor Lucyną Stożyńską, która na co dzień pracuje w przychodni w Gdyni, a jej pasją są sokoły wędrowne. Zdobywa nagrody w konkursach wiedzy o sokołach oraz systematycznie podgląda ich gniazda. Czy takie zainteresowanie przekłada się w jakiś sposób na jej praktyką zawodową? Szczegóły poniżej.

Skąd zainteresowanie sokołami?

sokół

Sokół Bosman

Sokołami zainteresował  mnie mój szwagier, który też pasjonuje się ornitologią. Podczas spotkania u nas w domu (był to marzec 2020 r.)  pokazał mi i mojemu mężowi gniazdo sokoła wędrownego, które znajduje się na kominie gdyńskiej elektrociepłowni, a które widzimy z naszego okna. Wskazał też stronę internetową: peregrinus.pl, na której są podglądy on line z ponad 20 gniazd w całej Polsce. W większości są to gniazda w miastach, usytuowane na kominach, ale są też kamery pokazujące gniazda w lesie – w Trzebieży i Dolinie Baryczy.

sokół

Sokół Bryza

Kiedy wieczorem weszłam na podgląd gdyńskiego gniazda, okazało się, że właśnie Bryza (gdyńska samica) zniosła pierwsze jajko! I  w dodatku było to wówczas pierwsze jajko w Polsce, w tamtym sezonie lęgowym ;-) Następnie rozpoczęła się pandemia, pracowałam na dyżurach 2x w tygodniu, miałam więc czas obserwować zniesienia kolejnych jajek – były 4. Potem ich wysiadywanie przez Bryzę>

Czym dokładnie zajmuje się Pani w ramach swojej pasji?

Czy sokolnictwo ma wpływ na Pani praktykę medyczną? Jeśli tak, to w jaki sposób?

Czy istnieją jakieś podobieństwa między sokolnictwem a medycyną? Jeśli tak, to jakie?

Czy sokolnictwo może być formą terapii lub relaksu dla pacjentów?

Czy kontakt z sokołami ma wpływ na Pani sposób myślenia i podejście do leczenia pacjentów?

Czy może Pani opisać jedną wyjątkową sytuację, która towarzyszyła Pani podczas spotkania z sokołami?